...do domu zabieraj znikomą ilość złowionych ryb
zrób zdjęcie i wypuść do wody...
- jeżeli z danego odcinka można wyłowić 1000 dorosłych ryb, a rocznie łowi tam 100 wędkarzy po 20 dni (razem 2000 "wędkarzo-dni") to na każdego wypada po 0,5 ryby dziennie, a większość ryb zostanie wyłowiona na początku sezonu. Efekt - bezrybie lub konieczność uzupełniania hodowlaną rybą, wyławianą, co 2 tygodnie. Przy zastosowaniu C&R każdą rybę można złowić, np. 5 razy, i wtedy na każdego z tych 100 wędkarzy przypada średnio 2,5 ryby dziennie w czasie całego sezonu - świetne łowisko.
Lin (Tinca Tinca)
SPINNINGOLSZTYN
POLSKA PÓŁNOCNA
WARMIA I MAZURY *Lin (Tinca)* Rekord Polski 65cm 4,50kg
Na tym filmie widać że pan Maciek był bliski pobicia Rekordu Polski All is not lost that is delayed
Budowa: Zwarte, mocno zbudowane ciało o szerokim trzonie ogonowym. Oczy małe. Otwór gębowy mały, końcowy, w kącikach otworu gębowego jeden wąsik. Łuski drobne (95÷100 wzdłuż linii bocznej), głęboko osadzone w grubej, śluzowatej skórze. W płetwie grzbietowej 12÷13 promieni, odbytowa ma ich 9÷11. Wszystkie płetwy zaokrąglone. U samców, poczynając od drugiego roku życia, przy długości 12 cm płetwy brzuszne wydłużają się, a ich drugi promień grubieje. Płetwa ogonowa lekko wklęsła. Zęby gardłowe jednorzędowe, 4(5)-5. Grzbiet jest najczęściej ciemnozielony lub ciemnobrązowy. Boki jaśniejsze mosiężnie połyskujące, strona brzuszna żółtawobiała. Długość 20÷30 cm, maksymalnie 60 cm (ciężar do 7,7 kg). Występowanie: Przeważnie w wolno płynących rzekach oraz płytkich, nagrzewających się jeziorach i stawach o mulistym dnie, gęsto porośniętym podwodną roślinnością. Rozprzestrzeniony szeroko w całej Europie aż po Syberię. W Alpach spotykany do wysokości 1600 m n.p.m. Nie występuje na Islandii, w północnej Szkocji i Skandynawii. Brak go w Dalmacji, południowej Grecji i na Krymie. Ta karpiowata ryba spotykana bywa również w wodach słonawych, np.: w zalewach Morza Bałtyckiego. Tryb życia: Ostrożny, bardzo płochliwy samotnik, trzymający się w ciągu dnia w pobliżu dna, przejawiający zwiększoną aktywność po zapadnięciu ciemności. Tarło od maja do lipca, przy temperaturze wody od 19 do 20°C. W temperaturze wody 20°C okres inkubacji ikry wynosi około 3 dni. Lin rośnie wolno, uzyskując dojrzałość płciową w 3-4 roku życia. Odżywianie: W okresie młodocianym zjada plankton. Później pokarm jego stanowią małe zwierzęta denne (robaki, ślimaki, larwy owadów, mięczaki), rośliny, a także na pół przegniłe ich części. Zimą nie przyjmuje pokarmu. Zapada w rodzaj specyficznej śpiączki zimowej i spędza ten okres zagrzebany w mule. Połowy Na co:
Białe robaki, bułka (miąższ lub skórka) ciasta, kukurydza, kasze (manna i kukurydziana). Kiedy: Od początku ciepłej wiosny (połowa maja) do połowy czerwca. Następnie od połowy sierpnia do końca września. Najlpsze brania są o świcie (szczególnie w ciepły dzień). Przy pogodzie spokojnej i pochmurnej brania rozciągają sie na cały dzień. Jak: Wskazane nęcenie. Do połowu najlepsze są zestawy spławikowe. Przynęta musi być położona na dnie lub tuż nad nim. Sprzęt mocny tak aby niedopuścić do ucieczek ryb w roślinność.
TROCHĘ KUCHNI - PRZEPIS NA
LINA W ŚMIETANIE
Czas przygotowania: ok. 40 min.
.Składniki: Lin - około 1 kg Śmietana (słodka, tłusta kremówka - najlepsza!!!) - szklanka Cebula - 2 średnie Masło - pół kostki [12 dag] Oliwa - 2 łyżki Sól Pieprz Dużo, ale to naprawdę dużo natki pietruszki Sposób przygotowania: Lin to ryba bardzo sporna - dla niektórych ryba wykwintna, zaś dla innych, podobno ze względu na zapach mułu, niejadalna. Lekki zapach mułu daje tej rybie właśnie niespotykany u innych charakter. Tajemnica doskonałego przygotowania lina tkwi w tym, by go nie skrobać z łusek. Łuski lina są bardzo delikatne i podczas smażenie się rozpuszczają, nadając potrawie bardzo miły i charakterystyczny smak. Potrawę zaczynamy od dokładnego oczyszczenia ryb - patroszymy, dokładnie myjemy, odcinamy głowę i kroimy na dzwonki o grubości około 3 centymetrów. Rybę solimy i skrapiay delikatnie sokiem z cytryny. Na patelni rozgrzewamy znaczną ilość masła, dodajemy odrobinę oliwy i tu, uwaga, wrzucamy łyżeczkę mielonego czarnego pieprzu - podsmażamy pieprz przez chwilę - aż wydobędzie się z niego intensywny aromat. Na tak podsmażony pieprz wkładamy rybę. Smażymy ją z każdej strony na średnim ogniu przez 3 minuty. Teraz dodajemy cebulkę pokrojoną w dość drobną kostkę i smażymy przez chwilę. Kiedy ryba lekko się zbrązowi, zestawiamy patelnię z ognia i zalewamy potrawę tłustą śmietaną - śmietany nie żałujcie - powinna prawie przykrywać rybę. Patelnię znowu stawiamy na ogniu, który zmniejszamy do minimum. Potrawę przykrywamy i dusimy około 20 minut. Kiedy ryba jest już bardzo miękka, a śmietana zmniejszy swoją objętość o jedną trzecią, potrawa jest gotowa.
Rybę wykładamy na talerz, polewamy obficie sosem, i posypujemy dużą ilością drobno pokrojonej natki pietruszki. Rybę jemy z chlebem O tym, że najlepiej popijać to zimnym, wytrawnym winem, chyba nie trzeba wspominać.... SMACZNEGO!!!